pomoc w uzyskaniu kredytu dla firm

W jaki sposób wyprowadziliście biznes na prostą po wystąpieniu problemów z płynnością finansową i naturalnie po utracie zdolności kredytowej?

Możesz właśnie u nich zamówić zbadanie kondycji finansowej przedsiębiorstwa, a następnie cały [plan finansowania. Jeżeli nie siedzisz regularnie w bankowości detalicznej, w regulaminach i na porównywarkach to naprawdę ciężko nawet wniosek czasami wypełnić. Pośrednictwo w takim bardziej biznesowym, indywidualnym wymiarze się przydaje.

To w trudniejszych czasach właśnie trzeba inwestować, rozwijać nowe projekty, bo to realnie buduje przewagę konkurencyjną. Taka prawda.

Ludzie wierzyli, że niskie stopy procentowe nigdy nie znikną, a rynek jasno pokazuje, że czasy się zmieniają, a dobre czasy się skończyły. Trzeba reagować i się dopasować do nowych realiów po prostu.

Kredyty drogie, a lokaty dalej na niecały 1%, ciekawe kiedy większa inflacja i jeszcze większe ograniczenie zdolności kredytowej właścicieli działalności gospodarczych.

Szczerze to nie wiem, czy bez dodatkowego finansowania poradziłbym sobie z prowadzeniem działalności gospodarczej w tych dziwacznych czasach. Wszystko coraz droższe, a bez kredytu ani rusz, a banki ograniczają przedsiębiorcom możliwości, szczególnie początkującym. Jedyna alternatywa to moim zdaniem szerokie porównanie rynku przez niezależnych pośredników, chociażby https://business-point.pl/ i mocno indywidualne podejście. Teraz chodzi o to, żeby pośrednik naprawdę się zaangażował i dopełnił niezbędnych formalności z bankiem.

Pamiętaj, że nie tylko kredyt masz do dyspozycji, ale i leasing, czy kredyt gotówkowy. Wielu przedsiębiorców się tak ratuje, chociaż w krótkich terminach.

Raczej kierowałbym się na twoim miejscu do niezależnych pośredników, bo nie skupiają się wyłącznie na wysokich prowizjach, ale faktycznie starają się podchodzić indywidualnie i wybierają oferty w bankach zgodne ze specyfiką Twojej działalności gospodarczej.

Sam nie wiem, co robić. W biznesie jestem od lat, ale teraz czasy takie, że trudno o normalnego, stabilnego klienta. Z drugiej strony trzeba kombinować, nawet z kredytem. Zawsze to szansa na przeskalowanie działalności i opcja wejścia na nowy poziom.

Czasy dla przedsiębiorców coraz trudniejsze, ale i dla konsumentów, wszystkich. Ciekawe, kiedy uda się ograniczyć inflację. Biznesu sobie teraz nawet nie wyobrażam. Raj dla kredytujących się skończył. Teraz trzeba nieustannie pracować nad realną poprawą zdolności kredytowej.